Pierwszy kontakt z boczniakami na pewno nie będzie ostatnim w moim przypadku. Nawet nie wiedziałam, jak delikatne, aromatyczne i przyjemne w smaku są te, dotąd jakoś omijane przeze mnie, grzyby - i jak inne są od zwykłych, codziennych pieczarek. W połączeniu z porem i ryżem arborio, subtelnie doprawione solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem, okazały się być prawdziwym odkryciem.
Składniki:
200g boczniaków
1 mały por
filiżanka suchego ryżu arborio
olej z pestek winogron
woda
sól
pieprz
Wykonanie:
Boczniaki pokrój w paseczki, pora w półtalarki. Na patelni rozgrzej olej i podsmażyć oba składniki do lekkiego zrumienienia się pora. Warzywa odłóż do miseczki, a na patelnię wylej dwie łyżki oleju. Wysyp ryż, wymieszaj i smaż do lekkiego zeszklenia się ziaren. Wlej filiżankę wody i zmniejsz ogień. Gdy woda się wchłonie, dodaj warzywa i kolejną filiżankę wody. Delikatne "zruszanie" służy risottu, jednak pamiętaj, aby nie mieszać gwałtownie, intensywnie i często - zbyt wiele wody będzie odparowywać, zamiast wsiąkać w ziarna. Dolewaj wodę stopniowo, dopóki ryż nie będzie miękki. Posól i popieprz do smaku.
Uwaga, danie zatwierdzone do konsumpcji przez pięcioipółletnią niejadkę :)
3 komentarze:
Cudowne musi być to risotto :)
http://polkazprzyprawami.blox.pl
boczniaki kocham z wzajemnością juz od dekady, są milion razy lepsze od pieczarek!
świetnie się komponują z "chińskimi daniami", polecam też jako dodatek do pizzy, tarty(jak już będziesz mogła)
Przymierzam się do innego wykorzystania boczniaków niż duszone z cebulą i podane z ziemniakami. Ten pomysł mi się podoba!
Prześlij komentarz