O taki - klik!
I jak zwykle musiałam wszystko po swojemu zrobić ;)
Składniki:
- 3 marchewki (w praktyce 2,25 marchewki, pozostałe 0.75 spożyte przez Pomocnicę)
- 3 małe ziemniaki
- 2 małe cukinie
- puszka kukurydzy (w praktyce: 0,7 puszki, reszta jak wyżej)
- cebula
- czosnek
- papryka pomidorowa
- papryczka chilli
- puszka pomidorów
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz, curry
Wykonanie:
Na oliwie zeszklić posiekaną cebulę, dodać curry, wrzucić marchew pokrojoną w słupki i ziemniaki pokrojone w grubą kostkę. Podlać odrobiną wody, przykryć i dusić na wolnym ogniu do prawie miękkości. Cukinię pokroić w grubą kostkę, paprykę w cienkie paseczki, ostrą w drobną kosteczkę. Gdy marchew i ziemniaki nieco zmiękną, wrzucić resztę warzyw na patelnię (cukinia, papryka, kukurydza, pomidory), posolić, popieprzyć i dusić do pożądanej miękkości.
Podawać z kaszą gryczaną i zsiadłym mlekiem :)
1 komentarz:
Najbardziej z przepisu podoba mi się
"prawie miękkość" Neologizmy piękne jak u Białoszewskiego :-)) U mnie dziś na obiad penne z cicierzycą
Prześlij komentarz