Majdżela od zawsze była idolką mojej córki. Miss siadała przed telewizorem i zaczynała się ślinić na widok słodkości produkowanych przez Nigellę Lawson w jej magicznej kuchni. Dlatego kiedy przedszkole upomniało się o ciasta na Dzień Babci i Dziadka, dziecina zaordynowała: "Czekoladowe mafinki Majdżeli upiecz."
No to upiekłam, odbywszy masę konsultacji z mistrzynią muffinek w tej rodzinie, czyli drogą Siostrą Poswix.
Składniki:
12 sztuk
- 250 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki kakao dobrej jakości
- 175 g cukru
- 150 g groszków czekoladowych (lub czekolady odpowiednio drobno pokrojonej)
- 1 szklanka mleka
- 90 ml oleju
- 1 duże jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Przygotowanie:
Rozgrzac piekarnik do 200'C. W jednej misce wymieszać ze sobą suche składniki, w drugiej mokre. Wymieszać suche z mokrymi. Wypełnic blaszkę (wyłozoną wcześniej papilotkami) ciastem. Posypać kilkoma groszkami każdą babeczkę. Piec 20-25 min.
Modyfikacje przepisu by Poswix :)
Przy okazji i tu anonsuję akcję "Doceniam - nie kradnę - podaję autora". Szczegóły po kliknięciu w obrazek.
2 komentarze:
A jak pięknie przyozdobione! Aż ślinka leci. :)
wyszły wyśmienite:)) !
Dziękuje za przepis !
Prześlij komentarz